Wzrost i blask! Żona chętnie zadowala swojego męża głębokim gardłem, pozostawiając go bez stanów do pracy. Ich namiętne spotkanie kończy się gorącym, niechlujnym zakończeniem.
Słońce ledwo wzeszło, kiedy żona wyczuła, że jej mężowie wcześnie się mieszają.Pragnąc jego porannej czułości, ochoczo ofiarowała swoje usta jego wzbierającemu pożądaniu.Jej wprawne usta i język umiejętnie namawiały go do pełni, jej zapał odbijał się w jej oczach.Wiedziała, czego pragnie, a była bardziej niż chętna do spełnienia.Jej zręczne dłonie dołączyły do jej ust, współpracując w parze, aby go zadowolić.Wzrastało oczekiwanie, jej jęki rozkoszy echowały jego sapanie.Smak jego, dotyk jego, to było wszystko czego pragnęła.Jej mąż, zagubiony w ekstazie, nie mógł nic zrobić, tylko poddać się jej eksperckiemu dotykowi.Szczyt był wybuchowy, świadectwem ich wspólnej pasji.Jego uwolnienie wypełniło jej oczekujące usta, nagrodą za jej starania.Sm jego, ciepło, którego potrzebowała, było wszystkim czego potrzebowała.A z satysfakcjonowanym westchnieniem wiedziała, że dzień wolny od pracy, zapracowała na poranną pracę, zasługę zapracowała nad sobą.
日本語 | Suomi | Dansk | Ελληνικά | Čeština | Magyar | English | الع َر َب ِية. | Bahasa Melayu | Português | עברית | Polski | Română | Svenska | Bahasa Indonesia | Français | Deutsch | Español | Български | Türkçe | Italiano | Русский | Nederlands | Slovenčina | ह िन ्द ी | Slovenščina | 汉语 | Српски | Norsk | ภาษาไทย | 한국어