Drażnię swoją sekretarkę kuszącym pokazem moich naturalnych atutów. Ona zostawia urzeczoną, gdy sprawiam sobie przyjemność, nieświadoma jej obecności. Ekscytujące spotkanie w biurze.
Byłem w biurze, pracując jak zwykle do późna, gdy przez głowę przeszła mi myśl o sekretarce szefowej.Zawsze uważałem ją za intrygującą, a dziś postanowiłem zaryzykować.Rozebrałem się do garnituru urodzinowego, chowając się w cieniach biura i czekając aż przyjedzie.Gdy to zrobiła, ujawniłem się, zostawiając ją oszołomioną.Przejąłem kontrolę, rozkazując jej, by mi dogadzała.Na początku była niepewna, ale zaraz się poddała, z zapałem muskając mojego twardego kutasa.Widok jej dłoni na moich dużych, naturalnych cyckach i jej ust na moim pulsującym członku wystarczył, że mnie doprowadza do szaleństwa.Czułem zbliżający się finał i sprawiłem, że obiecała, że nie wydam dźwięku, gdy dojdę, malując twarz swoją spermą.To była dzika przygoda biurowa, która zostawiła nas obu bez tchu i zadowolona.
Suomi | Dansk | Ελληνικά | Čeština | Magyar | Български | الع َر َب ِية. | Bahasa Melayu | 汉语 | עברית | Polski | Română | Svenska | Русский | Français | Deutsch | Español | Italiano | Português | Türkçe | Bahasa Indonesia | ह िन ्द ी | English | Nederlands | Slovenščina | Slovenčina | Српски | Norsk | ภาษาไทย | 한국어 | 日本語